Chcę zaprosić wszystkich serdecznie na moje nowe opowiadanie! Nie myślcie, że porzucam Martwych, co to to nie! Po prostu historia Benjamina Mortona chodzi za mną tak długo. Po prostu musiałam w końcu ją opisać.
Jak to, czyżbyś porzuciła opowiadanie? Nie rób mi tego! W końcu znalazłam coś, co wpasowało się w mój gust, a blogspot chce mi powiedzieć, że nie mogę kliknąć w "NOWSZE POSTY? Jednak rozczarowanie :( Ra Ra
Jak to, czyżbyś porzuciła opowiadanie? Nie rób mi tego! W końcu znalazłam coś, co wpasowało się w mój gust, a blogspot chce mi powiedzieć, że nie mogę kliknąć w "NOWSZE POSTY?
OdpowiedzUsuńJednak rozczarowanie :(
Ra Ra